Redakcja Przygotowania do Euro 2012 były koordynowane przez 5 lat przez spółkę PL.2012, utworzoną przez Ministerstwo Sportu i Turystyki. Do realizacji wyznaczonych celów podjęto współpracę z niemal 200 partnerami. Priorytetem było przygotowanie odpowiedniej infrastruktury – budowa lub modernizacja stadionów, sieci autostrad, lotnisk, linii kolejowych. Dzisiaj w dniu otwarcia Mistrzostw Europy możemy przyjrzeć się co udało się zrealizować i co zostanie po Euro. Powstały trzy nowe stadiony w Warszawie, Gdańsku i Wrocławiu oraz rozbudowano i zmodernizowano stadion w Poznaniu. Stadion Narodowy w stolicy może pomieścić 58 tys. widzów, jest to jeden z najnowocześniejszych obiektów w Europie. Trzeba podkreślić, że w momencie przyznania Polsce i Ukrainie organizacji Euro w 2007 roku, nasz kraj nie dysponował odpowiednią infrastrukturą w tym zakresie. Jeżeli chodzi o sieć drogową, nie wygląda to tak różowo. Niestety na Ukrainę nie uda się dojechać autostradą, A4 kończy się tuż za Krakowem. W ostatniej chwili został dopuszczony do ruchu 91-kilometrowy odcinek autostrady A2 Warszawa-Łódź, dzięki temu można już do stolicy dojechać autostradą z Berlina i innych miast europejskich. Jakość dróg krajowych pozostawia też wiele do życzenia, więc myślę, że ten obszar przygotowań jest najsłabszym ogniwem. Inwestycje związane z przygotowaniem lotnisk zostały zrealizowane z 100%. Powstały nowe terminale we Wrocławiu, Łodzi, Poznaniu, Gdańsku, Rzeszowie. W trakcie przygotowań do Mistrzostw zostało też zmodernizowane 878 km linii kolejowych. Celem prac było przystosowanie sieci do osiągania przez pociągi wyższych prędkości, 160km/h dla taborów klasycznych oraz 200km/h dla taborów z wychylnym nadwoziem. Modernizacja infrastruktury transportowej i sportowej prawdopodobnie zostałaby zrealizowana również bez Euro 2012, jednak według Ministerstwa Sportu i Turystyki Turniej pozwolił na przyspieszenie tych inwestycji o 3-4 lata.
Więcej:
www.2012.org.pl
www.plk-sa.pl/linie-kolejowe/kolej-na-euro-2012